Jak Miło, że Wszyscy Uważają Steve'a Za Idiotę Przez To, że Chodzi W Koronie Z Balu Który Był

Jak miło, że wszyscy uważają Steve'a za idiotę przez to, że chodzi w koronie z balu który był dwa tygodnie temu. Może i jest bully'm ale to nie znaczy, że musi być popularny... W sumie to chyba nie ma żadnych przyjaciół. To dość smutne.

Also, widzę masę niepewności i strachu w tym jak desperacko chwyta się tej swojej korony. Redemption Arc!

More Posts from Idianaki and Others

4 years ago

Wesołych świąt!

Ten rok jest dość dziwaczny, ale mam nadzieję, że wszyscy będą mieli jak najlepsze święta, że spędzą je tak jak będą chcieli i że nie będa mieć problemów z obchodzeniem swoich tradycji.

Właśnie tego chciałabym w tym roku życzyć wszystkim, razem z dużą, dużą ilością zdrowia. Nasze tradycje są dla nas ważne i nikt i nic nie powinno ich nam zabierać.

Jeszcze raz wszystkiego najlepszego i wesołych świąt!

Wesołych świąt!
3 years ago

Okej, ale. Descendents AU gdzie re-imaginacje Disneya (Maleficent i Cruella) to kanon. Dlaczego nikt o tym wcześniej nie pomyślał?


Tags
4 years ago
Day 7 - Dawn & Dusk
Day 7 - Dawn & Dusk

Day 7 - Dawn & Dusk

@zutaramonth

These two were really fun to do! I used different references for both the landscapes. Thank you @stand-on-the-horizon for the suggestion on the dusk one ❤️


Tags
4 years ago
You Should Have Feared Me More!©

You should have feared me more!©

Princess Azula

Art © Me


Tags
3 years ago

Arcane ma jedną z najśliczniejszych animacji jaką widziałam. Nie wiem, czy to jest styl charakterystyczny dla LoL'a czy może był wykorzystywany też w innych animacjach Netflixa, ale jest naprawdę prześliczny.

Styl lekko kojarzy mi się ze Spiderverse (oraz stylem niektórych fanartów z Instagrama, ale to inna sprawa). W szczególności podoba mi się połączenie 3D z bardziej lub mniej okazyjnym 2D. Oglądanie tej serii tylko ze względu na wizualia będzie wielką przyjemnością.


Tags
3 years ago
Dlaczego 99% Moich Prac Wygląda Lepiej Na Zdjęciach Niż Na żywo, Ale Ten 1% Który Wygląda Okropnie

Dlaczego 99% moich prac wygląda lepiej na zdjęciach niż na żywo, ale ten 1% który wygląda okropnie na zdjęciach składa się w całości z moich prac w tuszu? I to że wszystkich?!


Tags
3 years ago

Kontynuacja mojego narzekania na finał Trollhunters! Yeay!

Spis treści:

1. Dlaczego w tym serialu w ogóle pojawia się Morgana? 2. Dwa finały Trollhunters (obecny post) 3. Cała ostateczna walka to bałagan 4. Dodatkowe uwagi i podsumowanie

Dwa finały

Okej, więc, mamy już Morganę jako głównego złego. Nie podoba mi się to, ale okej. Jeśli trzeba. Można by to jakoś rozegrać. Tyle, że to jak to zrobiono skończyło się dwoma finałami. Wspomniałam już o tym wcześniej, ale Morgana jako złoczyńca osłabia Gunmara. Dużą częścią tego jest fakt, że walka z Morganą dzieje się dopiero po zwycięstwie nad Gunmarem. Tak, Merlin poszedł z nią walczyć wcześniej, ale to było głównie rzucanie nim po ścianach w przerwach między walką Jima. Prawdziwa walka z Morganą zaczęła się dopiero w połowie ostatniego odcinka i polegała na tym, że wszyscy zbiegli się na most. Ale o moich problemach z samą sceną będzie później. To jest bardzo, bardzo niedobre z punktu widzenia narracji, ale też przez tempo. Finał dzieła powinien być jego kulminacją, punktem, do którego postacie dążyły od początku - od początku filmu, książki, serialu czy serii akcji. Widz, który podążał z bohaterami od początku powinien być w tym momencie zaangażowany emocjonalne w to co się dzieje. Ale szczyt emocji łatwo i szybko opada. Kiedy emocjonalna część się kończy i bohater wychodzi zwycięsko, napięcie opada. A gdy napięcie opada bardzo ciężko je podnieść. Dokładnie to stało się w Trollhunters. Ponieważ Morgana od początku nie powinna być głównym - czy jakkolwiek realnym - zagrożeniem w tym serialu, głównym emocjonalnym punktem jest starcie z Gunmarem. Kiedy się kończy następuje nawet chwila oddechu. Przez to walka z Morganą wydaje się doklejona. Ciężko się w nią zaangażować emocjonalnie, mimo, że stawka jest teoretycznie znacznie większa - bo kulminacja serialu już nastąpiła. Teraz scenarzyści po prostu chcą ją powturzyć. I najlepsze, że dało się to dość łatwo zrobić inaczej. Lepiej. Pamięta ktoś jak cały czas gadam o zaangażowaniu emocjonalnym? Tak? Świetnie. Sprawa wygląda tak: jak najłatwiej można wywołać u widza zaangażowanie emocjonalne w walkę? Czy nawet w cokolwiek, co się dzieje na ekranie? Bohaterowie! Jeśli bohaterom, do których widz jest przywiązany i których lubi, na czymś zależy, jeśli coś jest dla nich emocjonalne, to wtedy dużo łatwiej zaangażować w to widza. A tak się składa, że mamy nawet w głównej obsadzie kogoś, kto ma bardzo prywatną i emocjonalną relację z Morganą. Gdyby to Claire poszła z Merlinem (i w między czasie jeszcze przeciągnąć na ich stronę Angora) i gdyby to ta trójka ostatecznie zakończyła życie wiedźmy, całość byłaby dużo bardziej emocjonalna. Za dużo postaci w finale nie służy filmowi. Myślicie, że czemu Thanos całkiem przypadkiem wymazał 80% bohaterów Marvela, a nie tylko połowę? I dlaczego większość z nich pojawiała się tylko jako gloryfikowane tło w Endgame? Walka Gunmara i Jima już i tak jest napakowana emocjami. Gunmar zabił Draala - przyjaciela Jima. Jim z kolei zabił Bulara - syna Gunmara. To bardzo osobisty pojedynek, w którym stawki to nie tylko losy świata. Gdyby ta walka, ten punkt kulminacyjny, był przeplatany z bitwą między Morganą, Claire i Merlinem (i Angorem), która również jest bardzo osobista, finał działałby znacznie lepiej. Ponieważ obie walki działyby się równocześnie i przeplatałyby się ze sobą, emocje rosłyby - i opadały - równomiernie. Nie byłoby chwili na uspokojenie się, na opadnięcie emocji. Nie byłoby dwóch punktów kulminacyjnych, bo oba byłyby pokazane w tym samym czasie. Nic nie sprawiałoby wrażenia doklejonego.


Tags
3 years ago

Merlin w Trollhunters: "Morgana jest antyczna. Tak antyczna jak ja, jeśli nie bardziej"

Wizards: Morgana dorastała z Arturem, który był stulecia młodszy od Merlina i pobierała nauki od tego dziadka, bo nie umiała kontrolować mocy (czy jakoś tak, nie oglądałam tego od dawien dawna)

To by miało więcej sensu, gdyby powiedzieli, że Morgana reprezentuje siły starsze niż Merlin (aka te trzy wiedźmy które ja wskrzesiły) ale prawdopodobnie nikt tego całego uniwersum nie zaplanował jeszcze dość dobrze, żeby wiedzieć kto będzie głównym bossem, co?


Tags
3 years ago

Nie ważne co, wątek Jima jest dla mnie najbardziej irytujący i najgorszy do oglądania. Najbardziej przypomina mi "Fanservice The Movie" w najgorszym wydaniu. To z jego wątkiem powiązane są prawie wszystkie "Czy pamiętasz tą postać/miejsce?", które tylko rozwalają continuity i skrajnie spłycają oryginalne show.

Tak, w innych wątkach też to występuje (zwłaszcza naokoło Morgany), ale ponieważ z Jimem to się dzieje cały czas i bez przerwy, to najbardziej widoczne. I to nie tak, że mam coś przeciwko Fanserwisowi, uwielbiam Endgame, ale tu jest to po prostu okropnie zrobione i za bardzo rzuca się w oczy.


Tags
Loading...
End of content
No more pages to load
idianaki - Idianaki
Idianaki

Wciąż próbuję się ze wszystkim ogarnąć, nie mam pojęcia co robię i szukam po drodze.

369 posts

Explore Tumblr Blog
Search Through Tumblr Tags