Sportacus is a goober the entire time, saves Robbie from certain death, helps him inside and THEN PERSONALLY offers him hot chocolate. And can we please talk about HOW Sportaloony looks at Robbie? Someone validate this.
LIKE HE IS SO HAPPY ROBBIE TOOK IT FROM HIM
trzeba rozkręcić fandom lalki!! lets go
Ernest Hemingway: Write drunk, edit sober.
Me, a dumbass: Write while sleep deprived and heavily caffeinated at two am, no editing we die like men.
— Frédéric Chopin, in a letter to Tytus Woyciechowski written c. 27 December 1828
Sportacus leaning close to Robbie who’s in disguise and whispering in his ear “I know it’s you Robbie. But I’ll play along and act like I don’t. By the way you look very handsome in that disguise.” And Robbie just blushes like crazy, while being silent because he has no idea what say. And Sportacus leans away from him standing up straight and gives him a little wink.
[zrobilam to w listopadzie i zapomnialam zapostowac]
Przełamujemy stereotyp pijaństwa wśród polskiej emigracji. Z dedykacją dla @dakkitoya oraz @upuszczone-niedopowiedzenia za poddtrzymywanie mnie przy życiu swoją twórczością
(ostrość się zgubiła ale jak się kliknie w obrazek to już jest)
Robbie’s dancing gives me life
bonus:
— Stachu? Słuchaj Stachu?
— Nie, a kto mówi?
— A kto przy telefonie?
— Ajj yhy to jest Ignacy Rzecki
— Słuchaj, jest Stachu w domu?
— Nie ma.
— Kurwa Jego Mać, po co on tam pojechał na licytację, moją kamienicę sprzedał, po moim chodzil, moje pieniadze zabrał, kto mu dał takie pozwolenie? Ty mu powiedz temu skurwysynowi, gdzie on pojechał, bo go szlag jasny trafi, krew nagla zaleje. Nie wyrzucił studentów z kamienicy, po jaka cholere miał tam z tym Żydem jechac na licytację i sprzedać naszą kamienicę?
— A kto mówi?
— Kurwa, ja ci dam kto mówi, aż was szlag jasny trafi, krew nagla zaleje, kurwa wasza zajebana mać była.
— Co ty chcesz?
— Ja ci, kurwa, dam co ty chcesz. Ja Ci dam, kurwa, gdzie czynsz od Stawskiej jest?
— Co ty chcesz? Myśmy byli tylko u pani Stawskiej, a nie.
— Kurwa ja byłam, ja wiem gdzieście byli, coście robili, ja ci, kurwa, dam u Stawskiej. Ja wam wszystko dam, jasna. Ja wszystko, kurwa wasza mac. Oddajcie mi kamienicę, wy skurwysyny jasne, wy pierony zajebne siarczyste ogniste kurwy, żeby was pierony ogniste siarczyste to was uuuuuuu.
⚠️ NIE CZYTAŁAM LALKI ⚠️
Jeśli coś się nie zgadza z opisem książkowym to dlatego, że nie przeczytałam lektury i cała moja wiedza pochodzi ze streszczeń!! Także bez mordobicia proszę, to tylko moje wyobrażenie Wokulskiego uwu
Ps. Zanim w ogóle dotknęłam Lalkę to myślalam że Stachu jest studenciakiem lol