Also, Współpraca Jima I Draala W Tym Odcinku To Złoto. Naprawdę Uwielbiam Tę Dwójkę I Zostaliśmy

Also, współpraca Jima i Draala w tym odcinku to złoto. Naprawdę uwielbiam tę dwójkę i zostaliśmy obrabowani, tym co zrobili z Draalem w trzecim sezonie.

Nie mam najmniejszego pojęcia jak nazywa się ta gra trolli, ale ją lubię. Mordercza, niebezpieczna, ale pasuje do ich świata. I ma więcej sensu niż Quidditch. To niska poprzeczka, ale zawsze.

More Posts from Idianaki and Others

4 years ago

Ace to jedna z najbardziej tragicznych postaci w One Piece.

Jego matka zginęła przy porodzie, za co obwiniał się całe życie. Jego adoptowany dziadek nie mógł się nim zajmować przez swoją pracę. Jego jedynymi opiekunami/wzorami podczas dorastania byli górscy bandyci. Górscy. Bandyci.

Jedyne co słyszał o swoim ojcu to przekleństwa i najgorsze rzeczy. Ludzie powtarzali mu, że Roger jest demonem i żadne jego dziecko nie powinno się urodzić, tylko dlatego, że byłoby z nim spokrewnione. I nikt nigdy nie powiedział mu nic innego. Jego dziadek unikał odpowiedzi, kiedy został spytany, a jego opiekunowie nazywali go potworem.

image
image

Osobiście podejrzewam, że to drugie miało więcej wspólnego z faktem, że 10-latek był w stanie w pojedynkę upolować wiele większe od siebie zwierzęta i przynosił obiad dla kilkunastu bandytów, niż z jego ojcem, ale Ace to najpewniej odczytywał trochę inaczej…

To wszystko sprawiło, że w pewnym momencie Ace zaczął nienawidzić swojego ojca, a przez to także siebie. Kwestionował swoje istnienie, do końca życia uważał się za niezasługującego na czyjąkolwiek miłość. Sam siebie uważał za potwora. Ace nigdy nie był w stanie pokochać czy zaakceptować sam siebie.

image

Ace spędził całe życie, próbując wyjść z cienia swojego ojca, pokazać się światu jako ktoś zupełnie inny. Ironicznie wręcz i przypadkowo Ace wziął przynajmniej część dziedzictwa, z którym się urodził, na swoje barki. Został (nie)sławnym piratem, dokładnie jak Roger. Próbował walczyć z Białobrodym, bez skutku, tak jak wcześniej Roger. A na koniec zajął pozycję jako Dowódca Drugiej Dywizji Białobrodego… która była wolna tylko dlatego, że Oden dołączył do Rogera (czym chciałabym się dokładniej zająć kiedy indziej, bo to odkrycie pokazuje samego Białobrodego w dość… dwuznacznym świetle). No i oddał życie za Luffy’ego… który jest następcą Rogera. W ten czy inny sposób Roger i jego dziedzictwo zawsze plątały się w życie Ace’a.

Ale co dla mnie jest najbardziej ironiczne i tragiczne… to to, że cały ten ból, nienawiść i cierpienie Ace’a… nie miały powodu. Ace nigdy nie nienawidził Rogera z prostego powodu: nie znał go. A wszystko, co Ace słyszał o swoim ojcu, też nie było od ludzi, którzy go znali. To nie były złowieszcze historie, które Garp (czy jakikolwiek marine, który z Rogerem walczył) opowiedział, żeby zrobić z Rogera potwora, okrutne i bolesne przeżycia kogoś, kogo Roger zaatakował czy komu wybił najbliższych. To nie były historie jego bezpośrednich wrogów, rywali czy przyjaciół, ludzi, którzy go znali. Wszystko, co Ace wiedział o Rogerze, pochodziło od ludzi, którzy go nigdy nie spotkali, którzy najpewniej nie znali nawet nikogo, kto go gdzieś przelotnie widział. Te historie i słowa pochodziły od ludzi, którzy czytali o Rogerze z gazet.

Gazet pełnych naciągnięć, cenzury i propagandy, gdzie historie pochodzące z raportów i od ludzi są przepisywane, zmieniane, całe fragmenty pomijane, pokazywane tylko z jednej perspektywy. Widzieliśmy jak propaganda i gazety w One Piece działają, było nam to pokazane na przykładzie Luffy’ego. Po tych wszystkich artykułach o Impel Down i Enies Lobby ktoś naprawdę wierzy, że ludzie na East Blue nie będą uciekać na widok Słomianego Kapelusza Daj-Mi-Mięso-A-Będę-Ryzykował-Dla-Ciebie-Życiem Luffy’ego?

image

Ale czy ktokolwiek kiedyś próbował to w ogóle Ace’owi uświadomić? Nie. Nikt nie próbował mu powiedzieć, kim naprawdę był Roger ani dlaczego to, co piszą w gazetach, nie powinno być traktowane jako absolutna prawda. Za problemy Ace’a i jego cierpienie najbardziej odpowiedzialni są dorośli w jego życiu, którzy wiedzieli o jego problemach, znali Rogera i siedzieli cicho.

Odpowiedzialny jest Garp, który znał Rogera od lat, jeszcze zanim ktokolwiek widział w nim tego potwora, kogokolwiek więcej niż zwykłego pirata, jak setka innych. Wiemy, że nawet kiedyś współpracowali. A jednak nie odezwał się ani słowem.

image

Odpowiedzialny jest Białobrody, o którym wiemy, że przynajmniej do śmierci Rogera, miał z nim wyjątkowo pozytywną relację, jak na dwie osoby, które słyną z tego, że chciały się nawzajem zabić. Ich załogi mimo ciągłych walk nie miały problemów z piciem razem lub wymienianiem się łupami. Roger i Białobrody nie mieli większego problemu z piciem ze sobą, przynajmniej pod koniec życia Rogera. A mimo to Białobrody nie powiedział nic.

image

My znamy Rogera, widzieliśmy wspomnienia o nim. Czytaliśmy, jak różnie się o nim wypowiadają zależnie od tego, kto mówi. I z tego co wiemy, nieważne czego Roger by nie postanowił zrobić, na pewno nie będzie gorszy niż niektórzy piraci, których widzieliśmy… Znaczy… Big Mom dosłownie zabiła własne dziecko, więc raczej gorzej już się nie da… Em, racja, Wano. Więc uważam mój argument za udowodniony. I nie ma mowy, żeby Roger był gorszy niż Tenryuubito. Krótko mówiąc, Roger jest tylko człowiekiem, który robił lepsze i gorsze rzeczy.

Uważam, że skonfrontowanie Ace’a z tym wszystkim byłoby dość ciekawe. To coś zupełnie innego niż obraz Rogera, który ma w swojej głowie, tak różnego, że miałby problem je ze sobą połączyć. A to może pomogłoby też Ace’owi z jego problemami.

Żałuję tylko, że fandom nie robi tego zbyt często (z tego co wiem przynajmniej, tak jest). Zamiast tego ludzie uznają nienawiść Ace’a za “uzasadnioną” i udają, że nie ma z Rogerem nic wspólnego, a Roger, ojciec Ace’a staje się kompletnie odrębnym bytem od Rogera, Króla Piratów, ex-kapitana i idola Luffy’ego.


Tags
4 years ago

Przygotowywanie się do matury z polskiego to istny koszmar, a "Lalka" to jego centrum. Nawet nie wiem od której strony zabrać się do przygotowywania notatek z tej książki.


Tags
3 years ago

Wiem, że do 3Below pisałam głównie ranty, ale... nie, nie mam wytłumaczenia. Seria była naprawdę dobra, ale podczas re watchu zauważyłam, że pierwszy sezon zdecydonie za bardzo chce być sequelem do Trollhunters... Tak tylko pierwszy sezon. W drugim wszystkie elementy mają sens, ponieważ obserwujemy efekty jakie Trollhunters miało na Arcadię.

Ale w pierwszym sezonie mamy do czynienia z normalnym miastem, gdzie grupa kosmitów próbuje się wpasować. "D'aja vu" i "Lightning in the Bottle" to szczyt problemu, gdzie te dwie historie zostają nienaturalnie i na siłę zmieszane. Ale mniejsze przykłady można znaleść też w innych odcinkach.

Randomowe wspomnienia o Trollach przez Steve'a i Eliego same w sobie nie byłyby problemem (chociaż szczerze, to wolę kiedy Eli mówi o "creeperach", co nie sugeruje tak silnego połączenia z tym innym animowanym serialem Netflixa który ma w nazwie Trolle)

Ale dali radę to podbić. Kiedy Steve i Aja mają randkę, Mary pyta Darcy o Tobiego. Ma sens, skoro są parą. A odpowiedź "On i Claire pojechali z Jimem odwiedzić jego wujka Merlina" jest świetna. Jako ktoś kto nie oglądał Trollhunters kiedy zaczął 3Below mogę zapewnić, to nie byłoby w żaden sposób dziwne. A dla fanów Trollhunters to byłby dobry smaczek. Ale nie, trzeba było jeszcze dorzucić scenę z serialu, jako reklamę żart. Czemu nie? Po co trzymać pierwszy sezon jako zamknięty byt?


Tags
3 years ago

Interesujący detal: Jim wyjął amulet i pokazał go Ernique, żeby się z nim "pobawić", w tym samym odcinku, w którym Strickler dostaje informacje, że wybrano gdzie trafi nowy Changeling.

Pomiędzy tym oraz specyficzną relacją między Claire i Jimem, która jest znana Stricklerowi (i nie wiadomo, czy również nie Nomurze?) zastanawiam się, czy Nie-Ernique (i serio, czy fandom ma dla niego jakieś inne imię? bo to strasznie dziwnie, tak go nazywać...) nie został umieszczony specjalnie ze względu na Jima i amulet.


Tags
3 years ago

Merlin miał być inteligentny, prawda? Więc dlaczego zaprojektował swój sprzęt tak, by Łowca musiał zniszczyć amulet, żeby z niego skorzystać? Nie łatwiej zabezpieczyć to podobnie jak most: że tylko osoba władająca amuletem może z niego skorzystać?

Zwłaszcza, że amulet może zniszczyć też ktoś kto nie jest Łowcą.

Zaczynam mieć wrażenie, że twórcy byli po prostu zdesperowani, żeby zabić Draala i próbowali się pozbyć wszystkich przeszkód, a Jim będący w pełni uzbrojony był jedną z nich.


Tags
3 years ago
Suki B-but Blue (Kyoshi Islands Wear)? 😳👉👈

Suki b-but blue (Kyoshi Islands wear)? 😳👉👈

The clothing is (in this picture) loosely based on Ainu clothing - I took artistic freedom to adjust it to "training" sorta like clothes. But I also have gathered some ideas for a casual outfit and that is much more Ainu! Dunno when that is gonna be drawn tho

4 years ago
Zutara Month 2021 - Cuddling For Warmth Even The Coldest Of Rainy Nights Can’t Reach Them.

Zutara Month 2021 - Cuddling for warmth Even the coldest of rainy nights can’t reach them.

Patreon // DeviantArt // Twitter


Tags
3 years ago

Najlepszy moment w Wizards to zdecydowanie jak wszyscy mają w dupie kolejną apokalipsę, bo to już chyba piąta w ciągu trzech tygodni czy coś.


Tags
3 years ago

Moja opinia o The Owl House S2E05:

Uwaga, spoilery!

Ugh, jak ja nienawidzę szukać tego serialu online...

W odcinku drugim było łatwo to zignorować, ale holy crap, głos Gusa brzmi naprawdę dziwnie. Ignorować? Okej. Przyzwyczaić się? To będzie trudne.

I yeah, ten odcinek to totalnie kontynuacja poprzedniego. Nie zdziwiłabym się, gdyby się okazało, że odcinek czwarty miał miejsce dosłownie dwa dni wcześniej, czy coś takiego. Nie wyobrażam sobie, żeby Luz czekała aż tak długo.

Z drugiej strony zastanawia mnie kiedy Luz właściwie chodzi do szkoły? Czy Boiling Isle ma jakiś inny kalendarz szkolny? Inaczej rozłożone dni wolnego? Odcinek drugi tego sezonu to był jej powrót do szkoły, ale w odcinku 3 i 4 na pewno tam nie szła. Teraz mamy jedną scenkę, ale cały odcinek też dzieje się poza szkołą? W środku dnia? Czy oni mają jakoś inaczej rozłożone dni wolnego, czy po prostu ten serial aż tak skacze między kolejnymi tygodniami teraz, kiedy nie są ograniczani "Luz musi wrócić do domu po obozie"?

Artykuły o ludziach mnie trochę rozśmieszyły. Zwłaszcza Eda. Ah, od zawsze wiedziałam, że ona będzie robić nagłówki w gazetach XD

Luz dzieląca się zaklęciami była słodka. I oh, jak ja uwielbiam, że pożycza glify swoim znajomym. Jeszcze bardziej mi się podoba, że Gus nie jest w stanie od razu robić super i niesamowitych rzeczy. Ani w ogóle nic bardziej niezwykłego. To tylko podkreśla jak ciężko Luz (no i też Lilith - Eda na razie nie pokazała żadnej nie-eliksirowej magii) musiały pracować. Mimo to Gus całkiem nieźle sobie radzi i przynajmniej jest w stanie je rozróżnić. Jak widać przyjaźń z Luz się opłaca.

Studenci z drugiej strony wydawali się sympatyczni... Przynajmniej trochę. Dużo bardziej nie podoba mi się ta druga szkoła. Nope. "Najsilniejszy przetrwa" to głupie motto.

Ta nienawiść wobec iluzjonistów jest trochę dziwna, ale jednocześnie kind-of zrozumiała? Znaczy, z perspektywy ludzi to może być niesamowite, ale dla magicznej społeczności? Czy iluzja nie jest co najwyżej jakąś formą sztuki, która nie przyda się do niczego więcej? Zwłaszcza, że sztukę można tworzyć na wiele sposobów, korzystając z różnych rodzajów magii. Zwłaszcza, kiedy sobie przypomnisz, że dla dzieci i nastolatków trochę inne rzeczy są cool niż dla dorosłych. Coś, co może być niesamowite i ekscytujące dla nastolatka może okazać się bezużyteczne w dorosłym życiu, a coś, co na pierwszy rzut oka jest nudne, może okazać się przydatne. W końcu z jakiegoś powodu kowen iluzji istnieje, tak?

Przy okazji jestem kompletnie przeciwko okradaniu grobów, rozczarowałyście mnie, dzieci. Nawet jeśli to pokazało im, że iluzje koniec końców nie są bezużyteczne. Okradanie grobów nie jest okej nie ważne kto jest ich właścicielem.

Also, niepewności Gusa też nie wzięły się znikąd. Widzieliśmy wcześniej, że udawało mu się zawalić czy pomieszać zaklęcia.

Em... czy to był Mattholomule Redemption Episode? Wow. To jedno mnie wzięło z zaskoczenia. Pozytywnego, ale zawsze. Krzyczę w głowie, kocham redemption arcs, dajecie mi ich więcej, dajcie, dajcie, dajcie!

Jeśli chodzi o wycieczkę do biblioteki, to... wow. Myślałam, że z tego wątku nic nie wynikło i historia pierwszego człowieka na Boiling Isle będzie zapomniana... A później zza konta wyskakuje myszo-projektor! Mam nadzieję, że informacja o tym, że człowiek odpowiada za stworzenie portalu wykreśla teorię "Belos to człowiek, który żył tutaj wieki temu". Jeśli koleś stworzył pierwszy portal, to czemu nie stworzyłby drugiego? Po co mu ten Edy?

Z dobrych wieści, Amity dokonuje kolejnego poważnego kroku w stronę oparcia się swoim rodzicom! Yeay! Kibicuję jej. Nie daj się, dziewczyno!

Interesujące, że nie pokazano nam nic z błagania i prac jakie Luz musiała wykonać, żeby odzyskać pracę Amity. W przeciwieństwie do odcinka, w którym Eda musiała zrobić to samo, żeby wpisać Luz do szkoły. To dla mnie bardzo ważny szczegół. W Something Ventured, Someone Framed chodziło o to, żeby pokazać character development Edy i to jak daleko zaszła w swojej relacji z Luz. Ważną częścią tego było zobaczenie przez co dokładnie Eda musiała przejść, żeby wpisać Luz do szkoły i pokazanie jak często chciała się poddać, ale tego nie zrobiła, bo to wszystko było dla Luz. W tym odcinku nie chodzi o Luz i nie chodzi o jej postać. Co jest ważne, to to, że Luz podjęła się tego dla Amity. Nie musimy wiedzieć przez co Luz przeszła, bo już wiemy ile jest w stanie zrobić dla swoich bliskich. Widzimy tylko tyle co Amity - efekt tego całego bałaganu. Jedyne co się liczyło to to, że Luz przeszła przez coś okropnego i ciężkiego dla Amity.

Na koniec. Będę wiecznie zła, że nie dowiedziałam się kto jest randką Edrica. Bardzo zawiedziona i zła.

Na razie tyle. Dziękuję wszystkim, którzy przez to przebrnęli. I do następnego!


Tags
2 years ago

W końcu mam ręcznie namalowaną ikonę!

W Końcu Mam Ręcznie Namalowaną Ikonę!

Org obraz jest na mojego ang bloga, którego zaczęłam, tej wersji nie publikuję, bo wygląda znacznie gorzej z daleka (nie mam tabletu graficznego, a zmiana kolorów wyszła kiepsko na telefonie)


Tags
Loading...
End of content
No more pages to load
  • netflixseriesworld
    netflixseriesworld liked this · 3 years ago
  • idianaki
    idianaki reblogged this · 3 years ago
  • idianaki
    idianaki reblogged this · 3 years ago
idianaki - Idianaki
Idianaki

Wciąż próbuję się ze wszystkim ogarnąć, nie mam pojęcia co robię i szukam po drodze.

369 posts

Explore Tumblr Blog
Search Through Tumblr Tags